W okresie przesilenia wiosennego jak również jesiennego większość z nas odczuwa wpływ zmieniającej się pogody. Opadamy z sił, wpadamy w melancholijny nastrój, jesteśmy apatyczni, szybko też się przeziębiamy. Warto zatem nauczyć się obserwować i interpretować sygnały wysyłane przez nasze ciało i zadbać o zwiększenie naszej odporności. Jak będziemy na nie odpowiednio reagować, będzie nam się żyło lepiej i zdrowiej.
Dieta, odpowiednie nawodnienie, dobry sen oraz aktywność fizyczna to najważniejsze składowe zdrowego życia. Wiele sygnałów wysyłanych przez nasz organizm dotyczy niedoboru witamin czy związków mineralnych, nieodpowiedniego spożycia płynów, niewystarczającego snu czy braku ruchu. Jak rozpoznać, czego potrzebuje nasz organizm? Przyjrzyjmy się niektórym sygnałom, które można diagnozować i leczyć domowymi sposobami.
Podkrążone lub zaczerwienione oczy
Z uwagi na stres, między innymi wywołany poczuciem niepewności w dobie obecnych wydarzeń, wiele z nas cierpi na zaburzenia snu. Czas spędzony przed monitorem, trudności w zasypianiu, płytki, przerywany sen, budzenie się przed świtem. Konsekwencją tego wszystkiego są podkrążone, zaczerwienione oczy, zmęczenie oraz ból głowy. Symptomy te mogą oznaczać, iż nasz organizm nie radzi sobie ze stresem. Warto wieczorem, przed pójściem spać wyciszyć się, skupić swoje myśli na pozytywnych aspektach naszego życia oraz na tych, na które realnie mamy wpływ. Komputer i sprawy służbowe należy zostawić poza sypialnią. Przed zaśnięciem, lepiej nie obciążać umysłu wiadomościami czytanymi na smartphonie lub tablecie. Światło z ekranu znacząco obniża poziom melatoniny obniżając jakość snu. Najlepszym rozwiązaniem jest sięgnięcie po tradycyjną książkę lub włączenie cichej, relaksującej muzyki, która pozwoli uspokoić myśli.
Uczucie zmęczenia i blada cera
Po długich zimowych miesiącach niewielu z nas może cieszyć się skórą muśniętą słońcem. Blada cera w połączeniu z chronicznym zmęczeniem może wskazywać na anemię, której przyczyną jest niedobór żelaza. Wtedy najlepiej sięgnąć po produkty bogate w żelazo, np. natkę pietruszki (można uprawiać ją w przydomowym ogródku lub doniczce w kuchni), żółtko jaj (aby jak najwięcej wchłaniało się żelaza, najlepiej spożywać je w formie nieściętej), brokuły, fasola, czerwone mięso, wątróbka, chleb żytni pełnoziarnisty. Aby zapewnić sobie odpowiednie ilości tego ważnego pierwiastka w organizmie, wymienione produkty warto wprowadzić do codziennej diety.
Zmęczenie, ospałość, zniechęcenie
Jeśli po długim siedzeniu przed komputerem dopada nas zmęczenie i marzymy, by z krzesła przenieść się na wygodną kanapę, możemy nie dostrzec tego, że organizm domaga się zmiany pozycji (a nawet ruchu!) oraz świeżego powietrza. Zmęczenie, ospałość, brak energii mogą być konsekwencją długotrwałego przebywania w dusznym pomieszczeniu. W powietrzu gromadzą się drobnoustroje, kurz, a ciepłe i suche powietrze podgrzewane przez kaloryfery negatywnie wpływa na nasze śluzówki, które, gdy są podrażnione, nie stanowią już tak dobrego zabezpieczenia przed chorobotwórczymi mikrobami. Wietrzmy zatem regularnie pomieszczenia, a gdy świeci piękne słońce, wystawmy twarz na jego promienie, chociażby na 2-3 minuty. Zróbmy kilka przysiadów i ponownie usiądźmy do komputera. Kilka takich przerw zdecydowanie zmniejszy uczucie zmęczenia i pozytywnie wpłynie na nasze samopoczucie.
Słabe włosy i paznokcie
Piękne, błyszczące włosy i mocne paznokcie są nie tylko naszą ozdobą, lecz także wskazują na zdrowy stan organizmu. Włosy matowe, pozbawione blasku, z rozdwajającymi się końcówkami oraz łamliwe paznokcie są sygnałem, iż brakuje nam witamin A, C, E oraz z grupy B. Witaminę A znajdziemy w marchewce, pomidorach, dyni, zielonych warzywach oraz śliwkach i morelach. Witaminę C w cytrusach, jabłkach, papryce, pomidorach i w kapuście (bardzo zdrowo jest jeść kapustę kiszoną, wzbogacona jest w naturalne probiotyki działające dobroczynnie na naszą florę jelitową). Po witaminę E sięgnijmy po nasiona słonecznika, orzechy laskowe, migdały, szpinak, pomidory, paprykę zieloną i czerwoną oraz jabłka. Ziarna słonecznika, sezam, orzechy, jajka, ryby to z kolei bogate źródło witamin z grupy B. Wiele produktów może poprawić kondycję naszych włosów i paznokci, spożywajmy je więc często i najlepiej w formie nieprzetworzonej – np. warzywa i owoce na surowo (w surówkach i sałatkach), orzechy (laskowe, włoskie) kupujmy jeszcze w łupinkach i łuskajmy je zaraz przed jedzeniem, wtedy mają najwięcej wartości odżywczych.
By dodatkowo wzmocnić włosy możemy wprowadzać dobre nawyki pielęgnacyjne – np. regularnie robić maseczki na bazie oliwy z oliwek, a zamiast codziennie używać suszarki pozwolić włosom wyschnąć naturalnie. Paznokciom także dajmy odrobinę wytchnienia, nie malując ich kolorowymi lakierami, lecz wzmacniającymi odżywkami, które pomagają odbudować ich płytkę. Na pewno zabiegi te wspomogą naszą urodę i wyjdzie nam to na zdrowie.